Jesteśmy mądre, zadbane, świadome swojego ciała. Ale czasami zapominamy o zdrowiu. Wtedy przydaje się nam Twoja pomocna dłoń.

Hej Chłopaku, hej Mężczyzno. Mężu, Tato, Przyjacielu!

Przypomnij swojej córce, przyjaciółce, żonie o comiesięcznym samobadaniu piersi. To może uratować ich piersi i ich życie. Podaruj jej najpiękniejszy prezent - uwagę i zainteresowanie jej sprawami. Zapytaj bliską Ci kobietę, kiedy ostatnio badała swoje piersi, kiedy była na USG piersi czy mammografii.

Do tego właśnie namawiają twórcy idei BreastFit - treningu włączającego mężczyzn w dbanie o zdrowie najważniejszych dla nich kobiet. Kampania dostarcza mężczyznom wiedzy o sposobach wsparcia i narzędziach do rozmowy i pozwala nabyć podstawowe umiejętności w zakresie badania piersi partnerki.

"Breastfit. Kobiecy biust. Męska sprawa" to pomysł Fundacji OnkoCafe - Razem lepiej. Nawiązuje on do popularnej dyscypliny sportu – CrossFitu- rodzaju treningu i pewnej filozofii samodyscypliny, hartowania ducha i ciała, codziennej walki ze słabościami i wypracowania dotychczas nieosiągalnej, niezwykle wysokiej sprawności fizycznej.

Fundacja przygotowała m.in. specjalny trening, który pokazuje, że badanie piersi w parze może być znakomitym motywatorem dla pań do regularnej profilaktyki. Każdy jego element – od rozgrzewki, przez podkręcenie tempa, po wspólne ćwiczenia pod prysznicem – opatrzony jest grafikami obrazującymi, jak prawidłowo wykonać poszczególne ćwiczenie. BreastFit to przydatne narzędzie dla partnerów, którzy zdobytą wiedzę mogą wykorzystać w praktyce i zachęcić partnerki do badania piersi.

Zwieńczeniem projektu jest wydanie kolejnej edycji kalendarza "Power of Community 2018" z udziałem crossfitowców z całej Polski, którzy zadeklarowali, że będą systematycznie uprawiać BreastFit i szerzyć zdobytą w ramach kampanii wiedzę. Szczegóły tej inicjatywy znajdziecie na stronie: www.breastfit.onkocafe.pl.

BreastFit, to dyscyplina sportu, którą możecie zacząć uprawiać już dziś. Liczymy na Was!

Tekst przy współpracy breastfit.onkocafe.pl, zdjęcia: Piotr Fajfer, mat. prasowe